Trekkingi w spektakularnej wulkanicznej scenerii. Wędrówki szlakami, na których ziemia pod stopami jest niemal żywa. Pobyt wśród nietkniętej, dzikiej przyrody i niepowtarzalnych krajobrazów. To najważniejsze cele naszej wyprawy na Kamczatkę. Jedziemy tam po to, by zdobyć szczyty aktywnych wulkanów, przeżyć przygody, skutecznie wyrwać się z codzienności i zrozumieć, że Kamczatka to nie miejsce, tylko stan umysłu.
W czasie dwutygodniowego wyjazdu wyruszymy na górskie szlaki i będziemy podziwiać całe spektrum przejawów wulkanizmu, ale nie zabraknie też spotkań z kulturą rdzennych mieszkańców Kamczatki. Po intensywnych trekkingach znajdzie się czas na uczty z pysznymi owocami morza oraz relaksujące kąpiele w naturalnych gorących źródłach.
Na Kamczatkę zabierzemy Was po to, byście poczuli wulkanizm wszystkimi zmysłami:
Dotknęli gorącej skały wulkanicznej, która jeszcze nie ostygła po ostatniej erupcji
Poczuli zapach siarki wydobywający się z gorącego wnętrza ziemi
Usłyszeli szum fumaroli, z których gazy i woda wydostają się na powierzchnię pod wysokim ciśnieniem
Przespacerowali się po nowych potokach lawy zastygłych w finezyjnych kształtach
Tylko w niewielu miejscach na świecie można te wszystkie zjawiska oglądać z tak bliska.
Kamczatka jest wielka, dzika i słabo zagospodarowana. Dróg jest bardzo mało, asfalt widuje się głównie w okolicach stolicy półwyspu. Dlatego w góry ruszymy specjalnie przygotowaną terenową ciężarówką, która bez problemu pokona wyboiste bezdroża i rwące rzeki. W taki sposób dostaniemy się do podnóży aktywnych wulkanów i będziemy mogli spróbować swoich sił w zdobywaniu ich szczytów.
Trekking na Płaskij Tołbaczik jest długi i wymagający, ale widoki ze szczytu warte każdego wysiłku. A satysfakcja z pokonania trudnej trasy - bezcenna! Widoki z wulkanu Goriełyj zachwycą każdego - ma się tu wrażenie, że cała Kamczatka leży pod naszymi stopami. Z kolei przejście przez krater Mutnowki, który przypomina spacer po dnie piekieł, podniesie poziom adrenaliny nawet największym miłośnikom przygód.
A na najbardziej wysportowanych czeka jeszcze szczyt Awaczyńskiej Sopki - prawie dwa tysiące metrów podejścia po bardzo stromym stoku, litry wylanego potu, by na szczycie powiedzieć sobie “Dałem radę!” i w nagrodę podziwiać jeden z najpiękniejszych widoków na świecie.
Na wszystkie wyjścia w góry będziemy ruszać w towarzystwie doświadczonych miejscowych przewodników, którzy znają je lepiej niż własną kieszeń. Ich orientacja wśród dzikiej wulkanicznej przyrody, w przestrzeniach pozbawionych typowych szlaków turystycznych zasługuje na najwyższe uznanie! Podobnie jak poczucie odpowiedzialności za Turystów, które sprawia, że pod ich skrzydłami poczujecie się pewnie i bezpiecznie.
Kamczaccy przewodnicy to prawdziwi ludzie gór, którzy nie boją się niedźwiedzi i dla których postawienie namiotowego obozu w dziczy to chleb powszedni. A to właśnie namioty staną się naszym domem podczas wypadów na wulkany. Obozowe życie będzie toczyło się wokół kuchni, której szefowa zadba o to, by apetyczne zapachy przyciągały nas za suto zastawiony stół. Wędzony łosoś, ikra, sałatka z kalmarem, gorąca zupa po całym dniu wędrówek, a na śniadanie obowiązkowa porcja kaszy. To nie jedyne z pyszności, które będziemy próbować na miejscu i które czasem do obozu przyciągną ciekawskiego niedźwiadka lub głodnego susła. A wieczory będziemy spędzać przy ognisku, gdzie pod rozgwieżdżonym niebem przy dźwiękach gitary zabrzmią turystyczne piosenki...
A gdy po trudach górskich wędrówek zjedziemy do zielonych dolin, będzie nas czekać relaks w gorących źródłach, w które obfituje Kamczatka. W rozgrzanej ciepłem wnętrza ziemi wodzie rozluźnimy zmęczone mięśnie, damy sobie czas na odpoczynek i wytchnienie… To najlepszy sposób regeneracji organizmu po trudach górskich wędrówek.
Oczywiście, Kamczatka to nie tylko góry i wulkany. Dlatego do programu wyprawy włączyliśmy też spotkania z kulturą rdzennych mieszkańców półwyspu, którzy podzielą się z nami historią swojego narodu, opowiedzą o tradycjach, a także zaprezentują swoje tańce i śpiewy. W Pietropawłowsku Kamczackim odwiedzimy też niesamowite wulkanarium, czyli miejsce, w którym pełni pasji uczeni odkryją przed Wami tajemnice wnętrza Ziemi.
Pokażemy Wam również Kamczatkę z zupełnie innej strony - rejs statkiem po Zatoce Awaczyńskiej pozwoli spojrzeć na nią z perspektywy oceanu i przyjrzeć się jej urozmaiconym wybrzeżom. A gdyby komuś było mało wrażeń, to dla chętnych przygotowaliśmy opcję lotu śmigłowcem do słynnej Doliny Gejzerów!
Kamczatka to jedno z najdzikszych miejsc na świecie. Tylko tam wulkanizm i geologia są tak żywe, widowiskowe i wszechogarniające. Ludzi jest tam niewielu, ale Ci, których spotyka się w górach, zawsze mają fascynujące historie, a podróżowanie w ich towarzystwie wyzwala masę pozytywnych emocji. Dzięki temu przeżyjecie tam prawdziwy kamczacki reset, będziecie szczęśliwi i pełni satysfakcji, a po powrocie do domu kamczacką energią będziecie emanować jeszcze długi czas!