Zbiórka na lotnisku im. Chopina w Warszawie. Wylot na Kamczatkę z przesiadką w Moskwie.

noc w samolocie

Jeszcze przed wylądowaniem z okna samolotu pierwszy raz zobaczymy zaśnieżone stożki wulkanów Awaczyńskiego i Koriackiego. Po wylądowaniu w Jelizowie przejazd do Paratunki i kąpiel w gorących źródłach, która pomoże zrelaksować się po długim locie. Zakwaterowanie w bazie turystycznej i wieczorna kolacja z pierwszymi toastami za udany wyjazd. Nocleg.

kolacja
baza turystyczna w Paratunce

Po śniadaniu wyjazd do wioski Koriaków, gdzie spróbujemy tradycyjnej kuchni rdzennych mieszkańców Kamczatki, zapoznamy się z ich kulturą, muzyką i tańcami. Przejazd na nocleg do miejscowości Małki. Spacer do dzikich gorących źródeł lub, alternatywnie, możliwość skorzystania z basenów termalnych na terenie bazy turystycznej. Kolacja.

śniadanie, obiad, kolacja
baza turystyczna w Małkach

Śniadanie i wyjazd w głąb półwyspu Kamczatka. Większość trasy wiedzie szeroką i prawie niezamieszkaną doliną rzeki Kamczatki. Po drodze zatrzymamy się na obiad w niewielkiej osadzie Miłkowo. Późnym popołudniem dotrzemy do Kozyriewska - miejscowości położonej u podnóży kluczewskiej grupy wulkanów - i zakwaterujemy się w bazie turystycznej. Pospacerujemy po rybackiej wsi i, jeśli pogoda pozwoli, zrobimy zdjęcia najwyższego wulkanu Kamczatki – Kluczewskiej Sopki. Wieczorem domowa kolacja i tradycyjna ruska bania.

śniadanie, obiad, kolacja
baza turystyczna w Kozyriewsku

Posileni śniadaniem ruszamy w dzicz - drogą dostępną tylko dla aut terenowych będziemy przedzierać się w rejon wulkanu Tołbaczik. Po dotarciu na miejsce postawimy obóz pośród wulkanicznego krajobrazu, który tak bardzo przypomina powierzchnię Księżyca, że radzieccy kosmonauci właśnie to miejsce wybrali do testów specjalnego pojazdu księżycowego. Następnie będziemy eksplorować zastygłe potoki lawy – ślady erupcji wulkanicznej. Po powrocie do obozu kolacja na świeżym powietrzu i wieczór piosenki turystycznej pod rozgwieżdżonym kamczackim niebem. Następnie błogi sen pod namiotami pośród całkowitej ciszy.

śniadanie, obiad, kolacja
namiot

Po solidnej porcji kaszy rozpoczynamy wędrówkę na wysokość 3000 m n.p.m. Będziemy przemieszczać się wydeptanymi w żwirze wulkanicznym ścieżkami, przecinającymi stoki potężnego masywu wulkanicznego. Celem kilkugodzinnego marszu będzie krater Płaskiego Tołbaczika, jednego z najbardziej aktywnych wulkanów na Ziemi. Wróciwszy do bazy, uczcimy zdobycie pierwszego kamczackiego szczytu podczas uroczystej kolacji pod gwiazdami.

śniadanie, obiad, kolacja
namiot

Po śniadaniu pakujemy obóz i ruszamy na objazd okolicy. Poruszając się bezdrożami wśród typowo wulkanicznego krajobrazu zobaczymy imponujące ślady wielkiej erupcji Tołbaczika z 1975 r., takie jak martwy las czy lawowe groty. Po południu opuszczamy surowe krajobrazy i jedziemy do wioski Esso, gdzie czeka nas pyszna kolacja i basen z wodami termalnymi.

śniadanie, obiad, kolacja
pensjonat w Esso

Tego dnia wybierzemy się na pieszą eksplorację okolic Esso. Wejdziemy na szczyt Pionierskiej Sopki, skąd roztacza się piękna panorama na „kamczacką Szwajcarię", jak niektórzy nazywają Esso. W drodze powrotnej będzie czas na kąpiel w dzikich gorących źródłach oraz na piknik na łonie przyrody. Po południu wizyta w miejscowym muzeum etnograficznym, które prezentuje tradycyjny styl życia Ewenów - rdzennych mieszkańców Kamczatki - a także ich wierzenia i sztukę. Zobaczymy tam m.in. dawne domostwo wyposażone w specjalny zimowy właz w dachu, umożliwiający opuszczanie lokum nawet przy ekstremalnie wysokich opadach śniegu. Będzie też okazja do zakupu oryginalnych pamiątek związanych z kulturą Ewenów.

śniadanie, obiad, kolacja
pensjonat w Esso

Po śniadaniu ruszymy w drogę powrotną do Paratunki. Krótka przerwa na obiad w Miłkowie. Kolacja i nocleg w bazie turystycznej. Wieczorem odpoczynek przy basenie z wodami termalnymi.

śniadanie, obiad, kolacja
baza turystyczna w Paratunce

Po śniadaniu wyruszamy na południe - w rejony, gdzie zimą zalega nawet kilkanaście metrów śniegu, a latem na porządku dziennym są łaty starego lodu utrudniające przejazd. Po dotarciu pod Wulkan Goriełyj rozbijemy obóz, a następnie ruszymy na szczyt wznoszący się na wysokości 1829 m n.p.m. Czeka nas nie lada podejście z przewyższeniem 900 metrów. Jednak warto podjąć się tej wspinaczki, gdyż zmęczenie i trud podejścia wynagradzają piękne widoki malowniczych turkusowych jeziorek we wnętrzu krateru. Po powrocie z wędrówki pożywna kolacja, ognisko i wieczorne śpiewanie pod gwiazdami.

śniadanie, obiad, kolacja
namiot

Z samego rana przejazd pod Mutnowską Sopkę i wyjście na kilkugodzinny trekking. Szlak prowadzi przez typowo wulkaniczny krajobraz, wśród popiołów i tufowych dolin. Celem wycieczki będzie krater Mutnowki, pełen bulgoczącego błota, siarkowych fumaroli i obłoków pary - miejsce, w którym można zajrzeć do wnętrza Ziemi. Wróciwszy do bazy, zjemy kolację i poszerzymy wycieczkowy repertuar o rosyjskie piosenki bardowskie i turystyczne. Nocleg w namiotach.

śniadanie, obiad, kolacja
namiot

Po śniadaniu wyjdziemy podziwiać pobliskie wodospady, których geneza powstania wiąże się z wulkanizmem. Będzie też okazja, by skorzystać z dobrodziejstw zjawisk geotermalnych i przyjąć relaksującą kąpiel w gorących źródłach pośród totalnej dziczy. Po południu przejazd do Jelizowa, zakwaterowanie i kolacja.

śniadanie, obiad, kolacja
baza turystyczna w Jelizowie

Dla chętnych fakultatywnie całodzienna wycieczka helikopterem do Doliny Gejzerów znajdującej się w granicach Kronockiego Rezerwatu Biosfery UNESCO. Program wycieczki obejmuje widowiskowy przelot nad kraterami kilku wulkanów, spacer pośród gejzerów, wizytę nad wulkanicznym jeziorkiem w kalderze Uzon oraz relaks nad rzeką Dzundzur: kąpiel w gorących źródłach oraz obiad z kawiorem i wędzonym łososiem. Alternatywą jest trekking po wulkanach w okolicach Jelizowa (Awaczyński, Wackażec) albo wycieczka na jedną z dzikich wulkanicznych plaż (koszt w zależności od liczby chętnych).

śniadanie, kolacja
baza turystyczna w Jelizowie

Po śniadaniu zwiedzanie stolicy półwyspu – Pietropawłowska Kamczackiego. Z portu wypłyniemy w rejs po Zatoce Awaczyńskiej. Na statku będziemy obserwować sympatyczne maskonury i delektować się uchą - zupą rybną ze świeżo złowionych łososi. Jeśli pogoda dopisze, wypłyniemy na otwarty Pacyfik, gdzie czasem widuje się foki, lwy morskie, a nawet wieloryby i zobaczymy wystające z wody skały o fantazyjnych kształtach. Po południu spacer wśród poradzieckiej zabudowy centrum Pietropawłowska Kamczackiego. Po powrocie do Jelizowa rozgrzewająca kąpiel w bani i pożegnalna kolacja.

śniadanie, obiad, kolacja
baza turystyczna w Jelizowie

Po spakowaniu bagaży i ostatnim kamczackim śniadaniu, czas na zakup kamczackich przysmaków na rybnym rynku (wędzone łososie, kawior, kamczackie kraby). Następnie przejazd na lotnisko i przelot do Warszawy z przesiadką w Moskwie.

śniadanie