Nowa Zelandia - literatura nieobowiązkowa

Nowa Zelandia - literatura nieobowiązkowa

Nowa Zelandia - literatura nieobowiązkowa

Przed wyprawą warto sięgnąć po pozycje związane z kierunkiem, w który się wybieramy. Jako, że pierwsza grupa właśnie dotarła do Nowej Zelandii, z naszej strony polecamy dziś kilka książek, które pozwolą wczuć się w tematykę tych terenów. Ich lektura pomoże trochę lepiej zrozumieć rzeczywistość życia w tym odległym od naszego kawałku świata.

  • Eleanor Catton, "Wszystko, co lśni" - prawie 1000 stron intrygujących i wspaniale opisanych historii z czasów nowozelandzkiej gorączki złota. Opowieść o poszukiwaniu szczęścia, marzeniach i przeznaczeniu zapisanym w gwiazdach. To także popis kunsztu pisarskiego Eleanor Catton. Młoda autorka po mistrzowsku połączyła losy kilkudziesięciu postaci, wątki historyczne i sensacyjne, przygodę rodem z Dzikiego Zachodu i kryminalną zagadkę. W pełni zasłużenie książka została nagrodzona Bookerem - jest to najdłuższy utwór odznaczony tym wyróżnieniem i najmłodsza laureatka tej nagrody!

  • Witi Ihimaera, "Jeździec na wielorybie" - to powieść maoryskiego pisarza świetnie wporowadzająca w świat mitów maoryskich. Historia ośmioletniej Kahu, która robi wszystko, co w jej mocy, żeby pradziadek okazał jej swą miłość i zainteresowanie. Z pomocą przychodzi jej Paikea, czyli tytułowy jeździec na wielorybie. To również opowieść o przywracaniu światu utraconej jedności tego, co widzialne i niewidzialne, dzięki czemu utwór wpisuje się w literacką tradycję realizmu magicznego. Na podstwie książki powstał film "Jeździec wielorybów".

  • Sarah Lark, "Saga nowozelandzka" - pasjonująca rodzinna saga łączy wątki historyczne, kryminalne i romantyczne. Barwne maoryskie tradycje splatają się z zapierającymi dech w piersiach pejzażami Nowej Zelandii. Akcja sagi toczy się od połowy XIX wieku, do początków XX, czyli w okresie najbardziej intensywnego napływu europejskich osadników. Trzy tomy "W krainie białych obłoków", "Pieśń Maorysów" i "Krzyk Maorysów" dzięki wciągającej fabule czyta się bardzo dobrze, szczególnie w długie zimowe wieczory.
;