Wagony płackartne to klasyka podróżowania Koleją Transsyberyjską. Jak będą wyglądały w nowej odsłonie?

Przed rokiem Federalna Kampania Pasażerska we współpracy z firmą Transmaszchołding zaprezentowała makietę nowego projektu płackartnych wagonów w różnych regionach Rosji. Pasażerowie mogli je obejrzeć i zgłosić swoje obserwacje i uwagi. Całe wydarzenie wywołało niemałe zamieszanie i ogólne zainteresowanie. Podróżujący Transsyberm będą mogli cieszyć się jazdą w nowoczesnych wagonach już w tym roku.  Ale od początku, czym właściwie jest plackarta?

Wagon plackartnyj jest najpowszechniejszym typem wagonów kursujących po szerokich torach. Składa się z dziewięciu otwartych sekcji po sześć miejsc w każdej. Można zająć miejsce na dole lub na górze. Pasażerowie mają do dyspozycji stoliki, półeczki i miejsca na bagaż. Pierwsze wagony tego typu pojawiły się jeszcze przed rewolucją październikową. Modele, które jeżdżą obecnie po szerokich torach, są zmodernizowaną wersją wagonów, powstałych po II wojnie światowej. 

W najnowszej wersji wagonu znajdują się, standardowo, 54 miejsca. Wystrój wnętrz prezentuje się bardzo nowoczesnie. Ciekawostką jest, że na spodzie stolików zachowano otwieracz do napojów zamykanych na kapsle – choć oczywiście w pociągach obowiązuje zakaz spożywania napojów alkoholowych.

Główną zaletą nowej plackarty jest rozmiar. Największym niedogodnością w starych wagonach była względna ciasnota oraz brak możliwości stworzenia przestrzeni osobistej. Długość ogólnej przestrzeni dla pasażerów wzrosła o około 3 metry, dzięki czemu łóżka są teraz dłuższe i szersze. Dodatkowo pojawiło się więcej miejsca na rzeczy osobiste, a także wprowadzono zasłony, dzięki którym każdy pasażer może się odgrodzić i poczuć choć odrobinę intymności.

Podróż plackartą to teraze jednym z najpopularniejszych i najtańszych sposobów na pokonywanie dalekich dystansów jakie dzielą rosyjskie miasta. Według statystyk każdego roku z tego środku transportu korzysta ponad 70 milionów pasażerów – połowa populacji kraju. 

My podróżujemy płackartą podczas wyprawy Transsyberyjska przygoda.

 Agnieszka Szarek